Około 700 lotów Lufthansy w czwartek i prawie tyle samo w piątek zostało odwołanych z powodu strajku pracowników jednego ze związków zawodowych działających w firmie. Kłopoty dotknęły też pasażerów latających z i do Polski.
Niezależna organizacja personelu pokładowego (UFO) domaga się od firmy podwyżki płac i dodatków płacowych. Wcześniej związkowcy odrzucili propozycję przedstawioną przez władze spółki i zagrozili, że rozszerzą strajk na linie związane z Lufthansą. Chodzi m.in. o Eurowings.
Lufthansa planuje, że w czwartek 7 listopada wykona 2300 z 3000 planowanych lotów, a w piątek 8 listopada 2400 z 3000 rejsów. Łącznie przez dwa dni odwołanych zostanie 1300 lotów. Kłopoty dotkną około 180 tysięcy pasażerów.
Problemy dotyczą również pasażerów latających z i do Polski. W czwartek linia odwołała dwa rejsy z Warszawy do Frankfurtu oraz jeden do Monachium. Przewoźnik musiał odwołać również loty z Krakowa.
![]() |
7 i 8 listopada 2019 r. Lufthansa z powodu strajku musi odwołać ok. 1300 lotów. Fot.: Lufthansa |
Źródło: Lufthansa